Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 19:26
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Uczniowie mogą się nie dostać do wymarzonej szkoły

W tym roku o miejsca w szkołach ponadpodstawowych będzie walczyło znacznie więcej uczniów niż przed rokiem. To oznacza, że nie każdy dostanie się tam, gdzie chce.

Autor: iStock

Kuratorzy oświaty podają już terminarze tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Są one różne w różnych województwach. Na przykład na Mazowszu od 16 do 30 maja będzie można składać dokumenty o przyjęcie do szkoły dwujęzycznej czy placówek sportowych. 20 czerwca upłynie termin starania się o miejsce w pozostałych szkołach.

Nie terminy rekrutacji są jednak w tym roku szkolnym problemem. I to poważnym...

Podwójny rocznik

W tym roku może być problem z dostaniem się do wymarzonej szkoły i klasy. Wynika to z faktu, że w placówkach ponadpodstawowych naukę zaczną uczniowie, którzy w do podstawówek przyszli jako 6- lub 7-latkowie. Teraz oba roczniki będą ubiegały się o przyjęcie do – często wymarzonej – szkoły średniej. To oznacza, że o jedno wolne miejsce będzie konkurowało więcej chętnych.

Przypomnijmy, że wiek szkolny został obniżony w 2009 roku. Znowelizowane przepisy zaczęły obowiązywać na początku reformy oświaty w Polsce i dawały możliwość wyboru. Każdy z rodziców mógł sam zdecydować, czy swoje dziecko wysłać do podstawówki w wieku 7 lat czy o rok wcześniej. Od 2015 roku nauka w szkołach dla wszystkich 6-latków była już obowiązkowa.

Te zmiany cofnął rząd PiS. Pod koniec 2015 roku zniósł obowiązek szkolny dla młodszych dzieci. Nie zniknął jednak problem podwójnego rocznika. Teraz mogą pojawić się problemy przy rekrutacji do szkół ponadpodstawowych.

Szukanie miejsc

„W Katowicach zakładając, że wszyscy uczniowie ostatnich klas szkół ponadpodstawowych zdadzą, zwolni się 2243 miejsc dla ósmoklasistów. Tych jest ok. 2677. Już wiadomo, że w roku szkolnym 2022/2023 katowickie szkoły mogą utworzyć 148 klas pierwszych (65 w liceach, 64 w technikach, 19 w branżówkach). Jak informuje Dariusz Czapla z katowickiego Urzędu Miasta, teraz było 96 klas pierwszych (51 w liceach, 37 technikach i osiem w branżówkach). Widać więc, że wyraźnie zwiększono liczbę miejsc w technikach i dwukrotnie w szkołach branżowych. Miejsc więc starczy dla wszystkich, ale niekoniecznie będzie to wymarzona szkoła i klasa, bo najwięcej uczniów wciąż decyduje się jednak na licea” – tak opisuje przewidywane trudności Radiu Zet.

W innych miastach jest podobnie, bo np. w Lublinie w czerwcu szkołę średnią skończy 4188 nastolatków, a podstawówkę około 6 tys. uczniów. Dlatego miasto już zaplanowało, że od września powstanie 196 klas pierwszych, czyli o jakieś 40 więcej niż obecnie. 

Chodzi o nasze dzieci

Problem w tym, że szkoły nie mogą rozrastać się w nieskończoność, bo w ostatnich latach i tak poważnie „spuchły”. Stało się tak za sprawą kolejnej reformy – tym razem autorstwa PiS. Zaledwie trzy lata temu w szkołach średnich także pojawił się podwójny rocznik: absolwenci gimnazjów i pierwsi uczniowie zreformowanych, ośmioklasowych podstawówek. Szkoły musiały podwoić liczbę miejsc w porównaniu z poprzednim rokiem. 

– Tak zawsze kończą się zabawy z eksperymentami na żywym ciele – napisała na FB pani Marta, matka obecnej studentki pedagogiki. – Córka przeszła przez piekło tej rekrutacji. Nie dostała się do swojego wymarzonego liceum, bo było tylu chętnych. Skończyła inne i to – jej zdaniem – zaważyło na wyborze kierunku studiów. Jak dziś samo mówi, była za słabo przygotowana. Nie życzę innym rodzicom, żeby usłyszeli od swojego dziecka taką opinię. To boli. Może rządzący przypomną sobie wreszcie, że tu chodzi o jakość wykształcenia i szanse naszych dzieci w przyszłości, a nie o to, czyje będzie na wierzchu. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: qwertyTreść komentarza: Właśnie ujawniono, że władze Chełma wywaliły na ten cel 615 tys. złotych (a na remonty dróg brakło). Ciekawe ile z tej kasy przytulą kolesie Sakiewicza.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 17:28Źródło komentarza: Sylwester przed telewizorem. Jedna stacja zrobi go wcześniejAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Godzina 17.10 poniedziałek 23.12.2024 drzwi w dalszym ciągu nie ma......ciepłych świąt życzęData dodania komentarza: 23.12.2024, 17:11Źródło komentarza: Tomaszów Lub.: Mieszkańcy bloku zawiesili koc, bo nie mają drzwi. 28-latek wyrwał je z zawiasamiAutor komentarza: kresowiakTreść komentarza: Toż to prawie jak kabaret, jak by nie patrzył to wina "pisu" a największa Kaczyńskiego bo pozwolił na zatrucie. Tyle miał władzy i pozwolił na zatrucie Huczwy no i Odry!!!!Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: ak47Treść komentarza: Z tym klimatem to bym nie przesadzał, zwykła knajpa, wystrój, obsługa, jedzenie i ceny bez szału.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 16:03Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym inicjatywę uchwałodawczą posiada Burmistrz. Tak wiec radni klepneli to co przygotował / projekt uchwały / na sesję Burmistrz. Teraz płacz.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 15:55Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugi
Reklama