Mężczyzna postąpił bardzo mądrze, bo nawet stare, zardzewiałe i zalegające w ziemi ponad 80 lat pozostałości po wojnie mogą być bardzo niebezpieczne. Niewybuchu nie wolno samodzielnie przenosić, dotykać czy rozbrajać. Miejsce jego odnalezienia zawsze trzeba zabezpieczyć przed innymi ludźmi. I koniecznie powiadomić o nim policję.
Pamiętał o tym właściciel pola w miejscowości Zwódne, który przyjechał akurat zobaczyć jak schodzi zboże. Zdziwił się, gdy zobaczył granat. Natychmiast zadzwonił na policję. Mundurowi przyjechali i zabezpieczali teren. Potem na miejscu zjawił się patrol saperski z chełmskiej jednostki wojskowej. Żołnierze zabrali niewybuch do zniszczenia.
Napisz komentarz
Komentarze