Do zdarzenia doszło we wtorek (19 lipca) po godz. 12 w miejscowości Sąsiadka (gm. Sułów). Jak ustaliła policja, kierujący ciągnikiem marki Ursus wracał z działki leśnej usytuowaną w wąwozie drogą gruntową. Do ciągnika doczepiona była załadowana drewnem przyczepka jednoosiowa.
Ciągnik przewrócił się na bok
– Nagle kierujący prawym przednim kołem najechał na skarpę, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do przewrócenia się ciągnika na lewy bok – relacjonuje st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Siedząca w kabinie na lewym błotniku 60-letnia pasażerka została przygnieciona przez ciągnik. Pomocy kobiecie udzielili strażacy, następnie załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowała ją do szpitala.
Przeczytaj też: Tyszowce: To nie były ludzkie kości. Zagadka sprzed lat wciąż nierozwiązana
Na badania w warunkach szpitalnych został przewieziony również kierujący ciągnikiem 60-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego. Mężczyzna był trzeźwy.
Policja ustala szczegóły i okoliczności wypadku.
Ponad 700 wypadków w rolnictwie
Tylko w tym półroczu do KRUS w województwie lubelskim zgłoszono ponad 700 wypadków w rolnictwie, z których dwa były śmiertelne. Najczęstszą przyczyną są upadki, np. ze schodów, drabin czy przyczepy. To blisko połowa wszystkich zdarzeń. Druga kategoria to wypadki z udziałem maszyn rolniczych. Te są w skutkach najtragiczniejsze.
Czytaj również: Rozbójnicza para. Kopali 16-latka po całym ciele
Napisz komentarz
Komentarze