W niedzielę (24 lipca) po północy przy ul. Lubelskiej w Zamościu funkcjonariusze drogówki zatrzymali volkswagena, którym podróżował 38-letni zamościanin. Było widać, słychać i czuć, że jest pijany. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Kilka godzin później policjanci ze Szczebrzeszyna wyeliminowali z ruchu kierującego mercedesem 66-latka z gm. Radecznica, który został zatrzymany do kontroli drogowej w miejscowości Gorajec-Zagroble Kolonia. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile.
Niewiele mniej wskazał alkomat podczas badania stanu trzeźwości 39-letniego mieszkańca gm. Adamów, który poruszał się oplem po miejscowości Nowa Wieś (gm. Krasnobród).
W poniedziałek (25 lipca) po północy na ul. Granicznej w Zamościu została zatrzymana do kontroli dacia, którą jechała 45-latka. Pani miała w organizmie ponad 1,5 promila.
W sumie w ciągu 4 dni na drogach powiatu zamojskiego zatrzymano ponad 10 kierujących znajdujących się pod działaniem alkoholu. Policja apeluje o rozsądek. – Nietrzeźwi kierujący są bardzo poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg – przypomina st. asp. Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
– Jeżeli podejrzewamy, że osoba za kierownicą samochodu może być nietrzeźwa, dzwońmy na numer alarmowy.
Za kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości. grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze