Do wypadku doszło wieczorem na polu uprawnym. Jakie są dotychczasowe ustalenia policjantów?
- 40-letni operator kombajnu zbożowego zatrzymał maszynę i najprawdopodobniej nie wyłączając jej, nachylił się do miejsca, gdzie znajdują się pasy napędowe. Wtedy doszło do wciągnięcia jego ręki - relacjonuje komisarz Ewa Czyż.
Mężczyzna doznał poważnych obrażeń i przetransportowano go do szpitala. 40-latek był trzeźwy. Dokładne okoliczności wypadku są wciąż wyjaśniane,
Policjanci apelują o ostrożność podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych.
- Chwila nieuwagi, zmęczenie i nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas wykonywania rutynowych i z pozoru prostych czynności może zakończyć się tragicznie - przestrzega komisarz Ewa Czyż.
Napisz komentarz
Komentarze