Tego dnia Kazimierz Rydel wybrał się motorowerem na ryby nad Bug do Matcza. Nie wiadomo, co się z nim wtedy stało. Nie wrócił do domu, nie nawiązał też kontaktu z nikim z rodziny.
Najbliżsi szukali go bezskutecznie. W końcu zawiadomili policję. Nad brzegiem rzeki znaleziono tylko motorower Kazimierza Rydla i jego wędki.
Zaginiony 77-latek ma ok. 175 cm wzrostu. Jest szczupły, ma pociągłą twarz. Choruje na chorobę zwyrodnieniową stawów i dlatego ma widoczne deformacje w rejonie palców dłoni. W dniu zaginięcia Kazimierz Rydel był ubrany w szare spodnie, sweter w paski oraz szarą kamizelkę.
Mężczyzny szukają nie tylko policjanci, ale też funkcjonariusze straży pożarnej i OSP, pogranicznicy oraz nurkowie. Do poszukiwań mężczyzny włączono także drona.
Policja apeluje do wszystkich osób, które mają jakieś informacje na temat miejsca pobytu zaginionego o osobisty lub telefoniczny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Hrubieszowie (tel. 84 696 62 80) bądź z najbliższą jednostką policji – 997 lub 112.
Napisz komentarz
Komentarze