Pochodzący z miejscowości Pieniany (gm. Łaszczów) biegacz jest jedynym seniorem w lekkoatletycznej sekcji Tomasovii. Pod koniec maja podczas mityngu „Lubelskie Koziołki 2023” na stadionie lekkoatletycznym MOSiR Bystrzyca przy Alei Piłsudskiego w Lublinie uzyskał na swoim koronnym dystansie czas 1:51.47. Z takim wynikiem zawodnik Tomasovii zajmuje aktualnie na krajowej liście rankingowej w biegu na 800 m dwudzieste miejsce.
– Medali mistrzostw Polski nigdy nie zdobył, nawet w kategoriach młodzieżowych i juniorskich, ale nieraz plasował się w czołowej dziesiątce w kraju. W czerwcu ustanowił nowy rekord województwa lubelskiego w biegu na 600 m, niepoprawiony od 21 lat. Ten dobry wynik na tym dystansie rozbudził nadzieje na kolejne udane starty. Studiuje w Białej Podlaskiej, dlatego trenujemy w systemie zdalnym, ale jest zdyscyplinowanym, zaawansowanym zawodnikiem. Wie, co ma robić, żeby utrzymać dobrą formę. Jak przebywa w Tomaszowie lubelskim, to regularnie uczestniczy we wszystkich zajęciach szkoleniowych w klubie – mówi Tomasz Wawrzusiszyn, wiodący trener sekcji lekkoatletycznej Tomasovii.
Wspomniany przez trenera Wawrzusiszyna najlepszy wynik w historii Lubelszczyzny w biegu na 600 m wynosi obecnie za sprawą Wiatrzyka 1:18.23. Poprzedni rekord należał do Przemysława Bobrowskiego. Zawodnik, którego w Agrosie Zamość szkolił trener Jerzy Mydlarz, w maju 2002 r. uzyskał w Bielsku-Białej czas 1:18,98.
Postacią numer jeden w Tomasovii jest Magdalena Kata (ur. 2006) z Tomaszowa Lubelskiego. Na początku lipca zawodniczka wywalczyła na Stadionie Śląskim w Chorzowie dwa medale mistrzostw Polski juniorów do lat 18, rozgrywanych w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Została mistrzynią Polski Under-18 w rzucie oszczepem z wynikiem 48.01, a także zdobyła brązowy medal w konkursie pchnięcia kulą, osiągając rekord życiowy 14.34. Z kolei w sezonie halowym wywalczyła w pchnięciu kulą brązowy medal MP U18 w Rzeszowie (wynik 14.28).
– To jej pierwsze medale mistrzostw Polski. Rok temu na olimpiadzie młodzieży była czwarta w rzucie oszczepem i piąta w pchnięciu kulą. To perspektywiczna zawodniczka. W sobotę pojechała z reprezentacją Polski pod patronatem Polskiego Komitetu Olimpijskiego do Mariboru na Słowenii, na Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy, znany jako EYOF – informuje trener Wawrzusiszyn.
Do najlepszych zawodniczek Tomasovii należy też Wiktoria Gajosz, która w tym roku przybyła do tomaszowskiego klubu wraz z Julią Kawałek i Natalią Wójcik z Agrosu Chełm. Gajosz (ur. 2006) zdobyła w mistrzostwach Polski U18 trzy medale – brązowy w biegu na 400 m, srebrny w sztafecie 4 razy 400 m i brązowy w biegu rozstawnym 4 razy 100 m.
– Porozumieliśmy się z klubem z Chełma w sprawie zmiany barw klubowych tych trzech zawodniczek. Pozyskaliśmy je do naszej klubowej sztafety, jak widać – z medalowymi efektami – mówi trener Wawrzusiszyn.
Czwartą zawodniczką medalowej sztafety była Joanna Fus (ur. 2006), córka Mirosława Fusa – jednego z klubowych szkoleniowców, wiceprezesa Lubelskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, nowego dyrektora OSiR Tomasovia.
– Miała bardzo duży wkład w wyniki, które uzyskała nasza sztafeta. Dobrze wystartowała na początku sezonu w hali. W halowych mistrzostwach Polski w Rzeszowie, w biegu na 200 m zajęła pierwsze miejsce w finale B, ale uzyskała świetny wynik – 25.64. Tylko trzy zawodniczki uzyskały w finale A lepszy czas. W tym roku poczyniła niebywałe postępy. Rok temu nie było jej na olimpiadzie młodzieży, a w tym roku, w biegu na 100 m zajęła piąte miejsce – mówi trener Wawrzusiszyn.
Sekcja „królowej sportu” w Tomasovii skupia około 30 zawodniczek i zawodników, posiadających licencję startową PZLA. Zajęcia szkoleniowe prowadzą z nimi trenerzy Wawrzusiszyn, M. Fus i współpracujący także z zamojskim Agrosem Andrzej Gdański.
– Trenujemy na obiektach sportowych OSiR Tomasovia i jeszcze przez miesiąc, może dwa będziemy korzystali ze stadionu Zespołu Szkół Techniczno-Motoryzacyjnych w Tomaszowie Lubelskim. Wkrótce zostanie otwarty nowy stadion OSiR Tomasovia, z bieżnią tartanową. I będziemy trenowali już tylko na nim – informuje Wawrzusiszyn.
Z sekcją współpracują dwie tomaszowskie szkoły podstawowe – nr 2 i 3. Nauczycielki tych szkół Ewa Wolanin-Bukała i Małgorzata Gdańska prowadzą zajęcia szkoleniowe z dwiema kilkunastoosobowymi grupami dzieci (z klas I-IV i V-VIII) w ramach programu Lekkoatletyka Dla Każdego.
– Trener Fus, ze względu na objęcie posady dyrektora OSiR Tomasovia i wynikające z tego liczne obowiązki, zapewne nie będzie mógł się już tak angażować w prowadzenie zajęć szkoleniowych jak do tej pory, ale za to mamy nadzieję na dalszą dobrą współpracę z ośrodkiem, jaką mieliśmy z dotychczasowym dyrektorem Stanisławem Pryciukiem. Na żadną uprzywilejowaną pozycję sekcji lekkoatletycznej w klubie nie liczymy. Wiadomo, że ze względu na zainteresowanie społeczne i liczne grono zrzeszonych zawodników, priorytetowa w Tomasovii będzie piłka nożna. Liczymy na to, że lekkoatletyka zachowa w Tomaszowie wraz z siatkówką drugą pozycję – mówi trener Wawrzusiszyn.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze