Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 12:34
Reklama
Reklama

LEKKOATLETYKA: Sprinter Agrosu Zamość bliżej mistrzostw Polski

Były piłkarz Korony Łaszczów, a obecnie lekkoatleta Agrosu Zamość Kacper Tama kształci się na ostatnim roku studiów w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Wybrał kierunek nawigacja i specjalność kontrola ruchu lotniczego.
Na zdjęciu Kacper Tama.
Na zdjęciu Kacper Tama.

Kacper Tama mówi, że już od najwcześniejszego dzieciństwa wiedział, że jak dorośnie, to będzie tym się zajmował. 

– To było moje powołanie. Mundur od zawsze mi towarzyszył. Najpierw widziałem ciągle w mundurze ojca, który był w Straży Granicznej, potem siostrę, która skończyła szkołę wojskową. Sport to moje hobby, pasja, natomiast służba wojskowa – przyjemny obowiązek – tłumaczy Kacper Tama (ur. 6 czerwca 2000 r. w Tomaszowie Lubelskim).

Tata lekkoatlety Agrosu Robert Tama, rocznik 1970, dwa razy wygrywał z Koroną Łaszczów zamojską klasę okręgową (w 1998 i 2000 r.) i awansował z tym zespołem do IV ligi. Grał na wszystkich pozycjach, od obrony po atak, a w reprezentacji Straży Granicznej występował w bramce. Kacper Tama był lewym obrońcą, ale miał ofensywne zapędy.

 – W jednym z meczów ligowych w lidze juniorów strzeliłem nawet cztery gole, choć grałem w defensywie – podkreśla z dumą.

W klasie okręgowej Kacper Tama zaliczył tylko cztery występy – po dwa wiosną 2016 r. w zespole trenera Przemysława Wawrycy i wiosną rok później u trenera Andrzeja Rycaka.

 – Nie widziałem świata poza piłką nożną. To była moja wielka pasja. Marzyła mi się kariera piłkarska, ale nic z tego nie wyszło, bo w bardzo młodym wieku dopadły mnie dwie poważne kontuzje, m.in. zerwanie wiązadeł. Przeszedłem dwie operacje. Musiałem zapomnieć o piłce. Wziąłem się za naukę – wzdycha Kacper Tama.

W szkole lotniczej w Tamie ożył duch sportowej rywalizacji. 

– Studiuję na jednym roku z Błażejem Ciżyńskim z Brodnicy, lekkoatletą BKS Bydgoszcz. Zaczęliśmy konkurować ze sobą w biegu na dystansie 1000 m. Chciałem być lepszy od niego. Szło mi całkiem nieźle w tej rywalizacji, ale uznałem, że biegi średnie nie są dla mnie. Wolałem sprint. Zrozumiałem, że sport nie ogranicza się jedynie do piłki nożnej. Zatelefonowałem do prezesa Agrosu pana Konrada Firka. Zapytałem, czy będę mógł trenować w tym klubie. Tak trafiłem do grupy trenera Andrzeja Gdańskiego – wspomina Tama.

Żeby jednak szkolić się pod okiem tak wybitnego trenera, Tama musiał sprostać jego wymaganiom. 

– Już na pierwszym treningu trener Gdański zorganizował mi coś w rodzaju egzaminu. Zrobił mi test w biegach na 100 i 200 m. Musiałem sie wyrobić w określonym czasie. Zaliczyłem ten sprawdzian. Trener stwierdził, że nadaję się do jego grupy. Gdybym nie załapał się do jego grupy, to nie odpuściłbym. Trenowałbym sam, by zostać sprinterem i osiągać dobre wyniki – mówi Tama.

W oficjalnych zawodach lekkoatletycznych zadebiutował w sierpniu 2020 r. Dwa lata później w Poznaniu wywalczył swój pierwszy i jak dotąd jedyny medal PZLA mistrzostw Polski. Z klubową sztafetą Agrosu 4 razy 100 m zajął w Poznaniu trzecie miejsce w młodzieżowych mistrzostwach Polski U23. Przed Tamą pobiegli Jakub Pyda i Patryk Krupa, a po nim – Jakub Pietrusa. Zamościanie osiągnęli czas 41.25. 

– Żałuję, że Kacper trafił do mnie tak późno. To bardzo sumienny, zaangażowany chłopak. Trenuje u mnie na zgrupowaniach i niekiedy w Tomaszowie Lubelskim. Systematycznie daję mu rozpiskę zajęć indywidualnych. Utrzymujemy ze sobą bliski kontakt. Telefonuje do mnie niemal codziennie. Raportuje co zrobił, a czego nie zdołał wykonać z planu treningowego. Informuje mnie o swojej dyspozycji i stanie zdrowia. Jest niezwykle skrupulatny. Gdyby profesjonalnie zajął się lekkoatletyką wcześniej, to dziś osiągałby zdecydowanie lepsze wyniki i miałby za sobą sporo sukcesów. Mam nadzieję, że złapie bakcyla treningu do tego stopnia, że kiedyś zastąpi mnie w Agrosie w roli trenera, bo ja już coraz częściej myślę o nieuchronnym odejściu na emeryturę – mówi trener Andrzej Gdański.

„Życiówki” Tamy wynoszą: 11.11 (w biegu na 100 m), 22.63 (w biegu na 200 m) i 6.53 (w skoku w dal).

 – Myślę, że w najbliższym czasie skupimy się bardziej na skoku w dal. Powinien skakać na odległości co najmniej 7 m. A ktoś, kto osiąga taki wynik, spokojnie znajduje miejsce w gronie dziesięciu najlepszych w Polsce. W mistrzostwach Polski w Bydgoszczy powinien wystartować właśnie w skoku w dal – twierdzi Gdański.

Tama ma jednak ambicje zakwalifikować się także do rywalizacji w biegu na 100 m. 

– Wkrótce wyjadę na praktyki do Powidza. Ta miejscowość leży niewiele ponad 100 km od Bydgoszczy, więc będę bliżej mistrzostw Polski – śmieje się Tama.

Sprinter Agrosu ma jeszcze ambicje związane ze sportem uczelnianym. W maju planuje wystartować w Akademickich Mistrzostwach Województwa Lubelskiego w Lublinie, a także w Akademickich Mistrzostwach Polski w Białymstoku. – Chciałbym w tym roku, w sezonie letnim poprawić rekordy szkoły w biegach na 100 i 200 m, w skoku w dal, a także w sztafecie 4 razy 400 m. Jeśli chodzi o dystans 100 m, to czuję, że będę w stanie „złamać magiczną granicę” jedenastu sekund – zdradza swoje plany Tama.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: taaaak. tak samo jak GeblewiczowiData dodania komentarza: 22.11.2024, 11:10Źródło komentarza: Nigdy nie rób tak na drodze ekspresowej! GDDKiA publikuje nagranie ku przestrodze [VIDEO]Autor komentarza: RomanTreść komentarza: patrolowali na ul. Granicznej ? Na ulicy Granicznej od kliku lat autobusy MZK zatrzymują się na zakazie.. Nie ma przystanku a ludzie wysiadają i wsiadają. I nikt nigdy tego nie widział ? Czy może patroluja ślepi ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:08Źródło komentarza: Zamość: Był poszukiwany, miał dożywotni zakaz kierowania i 4 promile, gdy został zatrzymanyAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Jest jednak pewna różnica. Konflikty z Ukraińcami za ostatnie 200 lat: Wołyń, wojna 1919. Konflikty z Rosją za ostatnie 200 lat: wsadzenie marionetkowego rządu Bieruta i 40 lat gospodarczego pasożytnictwa, masowe gwałty i rabunki dokonywane przez czerwonoarmistów, przyczółek Czerniakowski (żołnierze Berlinga zostali wysłani na pewną śmierć), 17 września, mord w Katyniu, deportacje do Kazachstanu, Obława Augustowska, krwawe stłumienie akcji Burza, wymordowanie obrońców Grodna, tzw. "proces szesnastu", tzw. Tragedia Górnośląska (1945), operacja polska NKWD, wojna 1920, zsyłki na Sybir, ponad sto lat wynarodowiania, krwawe stłumienie powstania styczniowego i listopadowego.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:46Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Da, da, tavarisz. Jak zawsze zły zachód sprowokował miłującą pokój Rosję. Dziwne tylko, że za każdym razem, to ruskie czołgi wjeżdżają pierwsze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:15Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: XxlTreść komentarza: Tera może do kryminalnej wezmo....?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:12Źródło komentarza: Zamość: Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwanego
Reklama