Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – podał Business Insider Polska – pracuje nad nową ustawą o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Nowe przepisy mają zastąpić ustawę o promocji zatrudniania i instytucjach rynku pracy, obowiązującą od kwietnia 2004 roku.
Nowe przepisy mają wejść w życie od stycznia 2025 r.
Pożyczka ma ułatwić dojazd do pracy
Ministerstwo Pracy chce stworzyć mechanizm udzielania pożyczek bezrobotnym na zakup „środka transportu osobistego”: samochodu, roweru lub skutera. Żeby im to umożliwić, zostanie stworzony mechanizm dofinansowania.
Zachęta do skorzystania z tej formy pomocy byłoby jej umorzenie. Ale pod warunkiem, że taka osoba będzie pracowała przez określony przepisami czas.
„Resort liczy, że w ten sposób umożliwi osobom bezrobotnym gotowym do pracy, ale niemającym możliwości dojeżdżania np. do innej miejscowości, podjęcie aktywności zawodowej” – czytamy w serwisie.
- Przeczytaj też: „Dureń” nie znieważa prezydenta Polski. Jest już wyrok Sądu Najwyższego
- Pijana matka urodziło pijane dziecko. Noworodek jest w ciężkim stanie
Takie podejście do pomocy bezrobotnym wynika m.in. z charakteru bezrobocia w Polsce, które tak naprawdę dotyka kilku regionów. To najczęściej miejsca odległe od wielkich miast, słabo zurbanizowane, bez lub niewielu dużych zakładów pracy.
Nie będzie karania bezrobotnych
Reforma urzędów pracy oznacza jednak więcej ważnych zmian. Otóż jej autorzy chcą umożliwić bezrobotnym wybór urzędu, w którym będą poszukiwali pracy. Bo teraz wpływ na to ma miejsce zameldowania bezrobotnych. Na zasadzie: zgłaszasz się tam, gdzie mieszkasz.
Zniknąć ma też możliwość karania bezrobotnych za odmowę przyjęcia propozycji pracy.
– Dzisiaj jest taka sytuacja, że bezrobotny przychodzi do urzędu pracy i jak nie zaakceptuje zaproponowanej oferty, to jest wykreślany. Po tych zmianach będzie to niemożliwe, bo chodzi o to, żeby ta oferta pracy była zgodna z jego oczekiwaniami – podkreśla cytowany przez Strefę Biznesu wiceminister rodziny Stanisław Szwed.
Projekt ustawy przewiduje również rezygnację z najniższego zasiłku, który teraz wnosi 80 proc. zasiłku podstawowego (1043,30 zł brutto) w przypadku osób ze stażem pracy krótszym niż 5 lat. Po zmianie takie osoby dostaną pełny zasiłek – 1304,10 zł brutto.
Bez zmian pozostaną natomiast warunki uzyskania prawa do zasiłku oraz okresu zasiłku (180 dni – podstawowy i 365 dni – wydłużony).
Napisz komentarz
Komentarze