Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 08:11
Reklama
Reklama

Zrezygnowali z awansu do IV ligi. Nowy szef Huczwy Tyszowce mówi co dalej

W Huczwie Tyszowce opadły już emocje spowodowane rezygnacją z awansu do IV ligi. – Nie chcę mówić na ten temat – odpowiada trener Przemysław Sioma, pytany o to, jak przeżył fakt, że wraz ze swoim zespołem musi pozostać w klasie okręgowej.
Do jesiennych rozgrywek ligowych Huczwa przygotowuje się na boisku w Wożuczynie.
Do jesiennych rozgrywek ligowych Huczwa przygotowuje się na boisku w Wożuczynie.

Autor: Kamil Gac

Po odejściu z zarządu Huczwy prezesa Tomasza Walentyna obowiązki szefa klubu przejął wiceprezes Janusz Zarębski. Wspólnie z trenerem Siomą, który także jest wiceprezesem klubowego zarządu, Zarębski podjął się stworzenia nowego zespołu, opartego na piłkarzach z Tyszowiec i okolicy. 

– Nie będziemy szaleć na rynku transferowym, bo mamy wielu zdolnych wychowanków i młodzieżowców. Wydaje mi się, że pójdziemy w kierunku budowy Huczwy mocno tyszowieckiej, z kilkoma akcentami spoza naszej gminy. Chcielibyśmy, żeby w Huczwie występowali głównie wychowankowie klubu, wsparci kilkoma doświadczonymi zawodnikami spoza Tyszowiec i okolicy. W tym celu chcielibyśmy zatrzymać w klubie Łukasza Bubełę i Nazara Melnyczuka. Obaj zastanawiają się, czy u nas zostaną. Mamy w klubie wielu wartościowych wychowanków, prezentujących wysoką jakość piłkarską. Jeśli zrealizujemy swój plan odnośnie budowy zespołu, to będziemy mocni i konkurencyjni dla wszystkich rywali w „okręgówce”. Powinniśmy się znaleźć w czołówce klasy okręgowej – mówi Przemysław Sioma.

Huczwę opuściła liczna grupa piłkarzy. Argentyńczyk Rodrigo Alejandro Ibanez został zawodnikiem Hetmana Zamość, który awansował do IV ligi. Ukrainiec Nazar Butenko odszedł do czwartoligowego Gryfa Gmina Zamość. Jego rodacy Ostap Szpakiwski (bramkarz) i Oleg Bojarczuk wyjechali do Lublina, by tam szukać nowego klubu. Kolejny piłkarz z Ukrainy Walentyn Maksymienko zamierza podjąć studia w Białej Podlaskiej i grać w jednym z zespołów z tamtejszego oddziału LZPN. Z kolei Arkadiusz Sas wrócił do Kryształu Werbkowice.

Jedynym z dwóch pozyskanych przez Huczwę piłkarzy, którzy swojej sportowej przygody nie rozpoczynali w zespole z Tyszowiec, jest 17-letni Eryk Zarębski – wychowanek Gaudium Zamość, AMSPN Hetman Zamość i KS Hetman Zamość, występujący w poprzednim sezonie w drużynie juniorów Górnika Łęczna. Tym drugim jest pochodzący z Przewala (gm. Tyszowce) 32-letni Krystian Jurkiewicz, który przybył do zespołu trenera Siomy ze Sparty Wożuczyn wraz ze swoim młodszym o siedem lat bratem Konradem Jurkiewiczem oraz dwoma innymi wychowankami tyszowieckiego klubu – bramkarzem Patrykiem Macem oraz przekwalifikowanym w ostatnim czasie z bramkarza na środkowego obrońcę Patrykiem Wojtaszkiem.

Do Huczwy powrócili dwaj zawodnicy wypożyczeni do innych klubów – Michał Okalski (Tomasovia Tomaszów Lubelski, IV liga) i Dawid Lis (Hetman Zamość, rozgrywki młodzieżowe). W piątkowym sparingu Huczwy z Andorią Mircze w tyszowieckim zespole zagrał Mateusz Materna, występujący w poprzednim sezonie w zamojskim Hetmanie. Na stadionie w Mirczu Huczwa wygrała z beniaminkiem klasy okręgowej 7:0 (3:0), a wspominany wychowanek tyszowieckiego zespołu zdobył dwie bramki. – Chcielibyśmy, żeby Materna do nas wrócił, ale nie mamy pewności, że tak się stanie – mówi trener Sioma.

Niewykluczone, że do Huczwy ze Sparty powróci także Łukasz Puzyrewski, który pochodzi ze Słupska, jest wychowankiem Jantara Ustka, grał też w Gryfie Słupsk i Pomorzu Potęgowo, a od kilku lat mieszka w Perespie (gm. Tyszowce).

Zgodnie z ustalonym przez zamojski oddział LZPN terminarzem rundy jesiennej Huczwa mecz pierwszej kolejki powinna zagrać z Olimpiakosem Tarnogród u siebie (10, 11 sierpnia). Wygląda na to, że gospodarzem spotkania będzie jednak zespół z pow. biłgorajskiego. – Prace związane z przebudową stadionu w Tyszowcach zakończą się w sierpniu, jednak na swoim boisku będziemy mogli zagrać dopiero w kwietniu przyszłego roku. Murawa na naszym nowym stadionie została już zasiana, jednak trawa potrzebuje czasu, by się dobrze ukorzenić. Chcielibyśmy wszystkie mecze rundy jesiennej rozegrać na boiskach przeciwników, a wiosną występować tylko u siebie – mówi trener Sioma.

Do jesiennych rozgrywek ligowych Huczwa przygotowuje się na boisku w Wożuczynie. Ze stadionu Sparty korzystać będzie do czasu oddania do użytku obiektu sportowego w Tyszowcach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama