Tablica dedykowana jest ppłk. Zbigniewowi Krukowi ps. „Witek”, kpt. Henrykowi Kapłonowi („Żuraw”), kpt. Narcyzowi Anastazemu Krukowi („Sokół”), kpt. Romanowi Szczurowi vel Szumskiemu („Urszula”) oraz Michałowi Szczurowi („Ton”).
– Dwa lata temu, przy współpracy z Urzędem Miasta Zamość, udało się na Rotundzie otworzyć celę nr 20, poświęconą Armii Krajowej – mówi poseł Sławomir Zawiślak, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość. – Uważamy, że musimy na naszym terenie upamiętnić bohaterów, którzy tutaj walczyli, a często są zapomniani. I dzisiaj we współpracy z rodzinami walczących o wolną Polskę, którzy są fundatorami tejże tablicy, robimy odsłonięcie płyty, która upamiętnia żołnierzy walczących w okresie hitlerowskim, ale także powojennym.
W programie uroczystości znalazły się msza święta polowa, którą na dziedzińcu Rotundy Zamojskiej celebrował bp Mariusz Leszczyński. Były wystąpienie historyczne, przemówienia okolicznościowe (głos zabrali m.in. wiceprezydent Zamościa Marta Pfeifer i Sławomir Zawiślak), poświęcenie i odsłonięcie płyty pamiątkowej, Apel Pamięci i salwa honorowa, a na koniec złożenie kwiatów, wieńców i zniczy.
Pamięci bohaterów
W uroczystości wzięli udział potomkowie żołnierzy AK, w tym m.in. Sylwester Kruk, syn Zbigniewa Kruka ps. „Witek”, Dariusz Pilarski, wnuk mjr. Mariana Pilarskiego („Grom”, „Jar”), szefa Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość i II Inspektoratu Zamojskiego AK, a także Jadwiga Mazurek, wnuczka Michała Szczura („Ton”) i jednocześnie stryjeczna wnuczka Romana Szczura vel Szumskiego („Urszula”). – To jest wyjątkowy dzień. Jest dla nas bardzo wielkim wzruszeniem, żeby zachować pamięć o ich działalności, o ich oddaniu się dla ojczyzny. Często wspominamy, czym należy się chlubić i skąd brać przykład do naśladowania.
PRZECZYTAJ TEŻ: Pod pomnikiem w Wolicy Śniatyckiej będą obchody rocznicy Bitwy po Komarowem
W swoim wystąpieniu Jadwiga Mazurek przedstawiła działalność konspiracyjną i tragiczne losy pochodzących z Udrycz braci-bohaterów. Jej dziadek, Michał Szczur („Ton”), został aresztowany w październiku 1944 r., a następnie rozstrzelany w zamojskim parku w dniu 13 listopada 1944 r. Roman Szczur („Urszula”) został zamordowany w 1950 r. „metodą katyńską” – trzema strzałami w tył głowy. Pani Jadwiga przypomniała, jak na rozkaz dowódcy II Zamojskiego Inspektoratu Armii Krajowej mjra Mariana Pilarskiego ps. „Jar” 8 maja 1946 r. oddział AK-WiN dowodzony przez jej stryjecznego dziadka Romana Szczura wdarł się do komunistycznego więzienia w Zamościu i uwolnił 301 przetrzymywanych przez UB i NKWD więźniów, w tym swoich kolegów z konspiracji niepodległościowej.
Przypomniano też losy pozostałych bohaterów. Ppłk. Zbigniew Kruk („Witek”) 3 listopada 1944 r. został aresztowany przez NKWD, a następnie skazany na karę śmierci, którą zamieniono na 10 lat katorżniczych robót na Syberii. Do Polski wrócił 13 grudnia 1955 r. W 1989 r. został współzałożycielem oraz wiceprezesem Związku Sybiraków w Zamościu, funkcję tę pełnił do 2020 r. Jednocześnie działał w tworzącym się ŚZŻAK Okręg Zamość.
Kpt. Narcyz Kruk (ps. „Sokół”) był więziony przez UB i bestialsko torturowany w Zamościu w kamienicy Czerskiego. Pochodzący z Sitańca kpt. Henryk Kapłon („Żuraw”) kierował wieloma akcjami AK skierowanymi przeciwko Niemcom. Był dzielnym dowódcą. W 1944 r. wpadł w ręce UB i NKWD, a następnie rozstrzelany.
Wieczna pamięć
Odsłonięcia płyty pamiątkowej, na której znajdują się nazwiska, pseudonimy, a także tragiczne losy bohaterów, dokonały rodziny i ich potomkowie: Anna Kruk, żona ppłk. Zbigniewa Kruka (ps. „Witek”), Sylwester Kruk, syn ppłk. Zbigniewa Kruka, Irena Matwiej i Stanisława Paska z rodziny kpt. Henryka Kapłona (ps. „Żuraw) oraz Jadwiga Mazurek, wnuczka Michała Szczura (ps. „Ton”) i stryjeczna wnuczka Romana Szczura (ps. „Urszula”). Fundatorem płyty pamiątkowej był lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Organizatorami uroczystości byli Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, rodziny żołnierzy AK oraz Urząd Miasta Zamość.
Napisz komentarz
Komentarze