Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 09:14
Reklama Baner reklamowy Akademii Zamojskiej
Reklama

Zamość. Okres gwarancyjny się skończył. Nie tylko ulice Łukasińskiego i Altanowa czekają na naprawę

Okres gwarancyjny się skończył, dlatego Zarząd Dróg Grodzkich w Zamościu własnymi środkami przywrócił do stanu pierwotnego uszkodzoną ścieżkę rowerową nad Łabuńką. Na gwarancji są dwie znacznie poważniejsze inwestycje, które zaczęły się „sypać” wkrótce po oddaniu ich do użytku. Chodzi o ulice Łukasińskiego i Altanową. Obie mają być naprawione.
Osuwisko powstało po nawalnym deszczu, który dał się we znaki mieszkańcom Zamościa w czerwcu.
Osuwisko powstało po nawalnym deszczu, który dał się we znaki mieszkańcom Zamościa w czerwcu.

Budowa ścieżki pieszo-rowerowej na długości prawie 700 m w koronie rzeki Łabuńki od ulicy Al. 1-go Maja do ul. Okrzei (od strony os. Janowice) w Zamościu zakończyła się w 2017 r. Od strony rzeki – dla bezpieczeństwa użytkowników – ścieżka została odgrodzona poręczami. Inwestycja pochłonęła ponad 1,1 mln zł brutto. Po czerwcowym „oberwaniu chmury” nad Zamościem została naruszona stateczność skarpy poprzez jej podmycie, a w konsekwencji na ścieżce w okolicy mostu przy ul. Okrzei powstała wyrwa (osuwisko). W związku z tym, że okres gwarancyjny inwestycji minął dwa lata temu, Zarząd Dróg Grodzkich w Zamościu własnymi środkami przywrócił pod koniec lipca uszkodzoną ścieżkę do stanu pierwotnego. – Na pewno rozważymy montaż korytek odprowadzających wodę poza teren ścieżki, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości – powiedział nam Paweł Łagowiec, dyrektor ZDG w Zamościu.

Przeczytaj też: Zamość: Były wiceprezydent został sekretarzem

Liczą na to właściciele położonych nad ścieżką posesji przy ul. Janowickiej, którzy od czasu zakończenia inwestycji podnoszą, że po deszczu ich działki zalewa woda. Być może trzeba będzie wzmocnić skarpę nie tylko w miejscu powstania osuwiska, ale na całej długości ścieżki.

Za ciężkie autobusy

Kłopoty z omawianą ścieżką to – używając języka potocznego – pikuś w porównaniu z dwiema ulicami, które zostały niedawno oddane do użytku, czyli Łukasińskiego i Altanową. Przebudowę tej pierwszej wraz z pl. Stefanidesa przeprowadzono w latach 2020-2021 za ponad 12 mln zł. Nową nawierzchnię wykonano z kamienia naturalnego, a mankamenty pojawiły się szybciej, niż by się tego można było spodziewać. Wskazywali je i mieszkańcy, i radni zarówno poprzedniej, jak i obecnej kadencji. Usuwanie usterek trwało na okrągło. Prace polegały m.in. na regulacji klawiszujacej się kostki, wyrównywaniu pofalowanej nawierzchni, uzupełnianiu ubytków czy fug. Zanim ekipa remontowa zakończyła prace w jednym miejscu, pojawiał się kolejny problem w innym. Jeśli chodzi o tę ulicę, to gwarancją objęta jest do 2028 r. 

Po niedawno przeprowadzonym przeglądzie wykonawca, którym jest Strabag, ma przedstawić program naprawczy. Być może trzeba będzie zrywać nawierzchnię i wzmacniać podbudowę. Na razie firma oczekuje od miasta ograniczenia ruchu ciężkich pojazdów na wskazanym odcinku. Chodzi o autobusy Miejskiego Zakładu Komunikacji, a w szczególności te najnowsze – elektryczne. ZDG wspólnie z MZK mają przeanalizować, na ile można na ul. Łukasińskiego ograniczyć ruch ciężkich pojazdów. Z naszych informacji wynika, że w ciągu doby przejeżdża tamtędy do 140 autobusów.

Wzmocnić Altanową

Dwa lata temu oddano do użytku ponad 600-metrowy odcinek ul. Altanowej, który połączył ją z ul. Lipską. Zadanie kosztowało ponad 11,4 mln zł, z czego prawie 6,9 mln zł stanowiło dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Szkopuł w tym, że jak to określił w poprzedniej kadencji radny, a dziś prezydent Zamościa Rafał Zwolak, ulica zaczęła się zapadać. – Tam potrzebna jest duża, solidna naprawa – wskazywał Zwolak.

Inwestycję przeprowadzono w ekspresowym tempie, ale na grząskim i niestabilnym gruncie. Gwarancja jest ważna do 2030 r. Z wykonawcą ustalono, że w przyszłym roku przeprowadzi on wymianę nawierzchni wraz ze wzmocnieniem podbudowy. – Na chwilę obecną ulica jest w pełni przejezdna, nie ma tam żadnych ograniczeń co do prędkości czy tonażu – powiedział nam Stanisław Flis, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Zamość.

Na czas remontu ul. Altanowa będzie w przyszłym roku zamknięta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
pyta 13.08.2024 22:29
śmieszą mnie te argumenty ,że jest gwarancja !!!!! ciekawe czy w swoich mieszkaniach byli by zadowoleni na wieczne poprawki!!! ktoś plan zatwierdzał,ktoś projekt podpisywał to co w ciemno podpisywał bo trzeba było???to jak trzeba było teraz powinien odpowiedzieć dlaczego taki projekt został dopuszczony do realizacji może trzeba było wyjść z za biurka i pospacerować popatrzeć gdzie to będzie budowane>>????niech odpowie ten co podpisał może inni nauczą się wtedy odpowiadać za podpisy

PO to zło 12.08.2024 06:41
no proszę. Pół roku i wszysko się posypało. Tak to sięrobi "porządki" jak to nazywacie. Nawet to było dla was złe trzeba zniszczyć

mieszkaniec 13.08.2024 15:36
Zdaje się, że obie ulice budowano za rządów twojego ukochanego Wnuka.

PO to zło 14.08.2024 11:32
tak, wtedy budowano. Za twojego już rozwalacie. Bo tyle POtraficie. Tylko niszczyć. To wam szybko idzie

Wnuk do kieszeni cyk 09.08.2024 11:35
Jak zwykle na odwal a my placimy. Na altanowej w jednym miejscu przy studzience tak wbija zawieszenie, ze niedlugo zaczna sie sypac odszkodowania za zniszczenia samochodu. Ale co tam za sto lat naprawimy zamiast na juz bo co tam ze gwarancja, powinno byc zrobione na juz!

Strbg 07.08.2024 08:45
Akurat na Łukasińskiego i Altanowej to nie wina wykonawcy tylko schrzanionych projektów.

Rydla 06.08.2024 19:58
Na ul. Rydla kałuże stoją i nikt nie widzi z zarządzających, póki na gwarancji też się prosi o naprawy

łomajgod 06.08.2024 13:19
dobrze że można na deszcz wszystko zgonić! była kiedyś taka bajka o trzech świnkach...

 

 

Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B firmy POWERLAND
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: QaTreść komentarza: Co tam brak insuliny. Ważne że jest tabletka dzień po. To jest najważniejszy lekData dodania komentarza: 27.09.2024, 06:54Źródło komentarza: Dramat tysięcy cukrzyków. W aptekach brakuje leku ratującego im życieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie macie się czym innym zająć tylko takimi pierdolami przecież to są koszty kto za to zapłacić my podatnicy a jak będzie pożar to i tak straż ugasićData dodania komentarza: 27.09.2024, 05:38Źródło komentarza: Zamość: Pożar dachu Katedry i ewakuacja ludzi. Strażacy nad wszystkim zapanująAutor komentarza: XYZTreść komentarza: W jakich innych krajach? W Rosji i na Białorusi?Data dodania komentarza: 26.09.2024, 21:32Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: !Treść komentarza: Przykładowo Taki kraj Austria zakaz kamerek w samochodach i donoszenia ale w Polsce Jak najbardziej Co nie? panie normalny!Data dodania komentarza: 26.09.2024, 20:24Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: łgarstwoData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:22Źródło komentarza: Hetman Zamość dojrzalszy. Wreszcie przełamał niemocAutor komentarza: ot dureń normalnieTreść komentarza: sbek doczekał się powrotu swoich metodData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:21Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?
Reklama