Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 00:01
Reklama
Reklama

Śp. Jan Łasocha został patronem Muzeum Pożarnictwa w Oseredku. To on je stworzył

Minęło 10 lat istnienia tej wyjątkowej na skalę województwa, a nawet kraju placówki muzealno-edukacyjnej. Jej inicjator i pomysłodawca śp. Jan Łasocha być może uśmiechał się gdzieś z góry, widząc doniosły jubileusz Muzeum Pożarnictwa w Oseredku i setki gości, którzy na to wydarzenie przybyli. Od 25 października muzeum nosi jego imię.
Oficjalnego odsłonięcia nowego napisu przy wejściu do muzeum dokonali: syn założyciela mł. bryg. Szczepan Łasocha oraz wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, posłanka Małgorzata Gromadzka, wójt Zbigniew Naklicki, przewodnicząca Rady Gminy Susiec Urszula Bartoszek.
Oficjalnego odsłonięcia nowego napisu przy wejściu do Muzeum Pożarnictwa w Oseredku dokonali: syn założyciela mł. bryg. Szczepan Łasocha oraz wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, posłanka Małgorzata Gromadzka, wójt Zbigniew Naklicki, przewodnicząca Rady Gminy Susiec Urszula Bartoszek.

Tego dnia w Oseredku odbył się jubileusz 10-lecia istnienia Muzeum Pożarnictwa. Na wydarzenie przybyło mnóstwo gości: wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, posłanka Małgorzata Gromadzka, wielu radnych z sąsiednich gmin, przedstawiciele powiatu tomaszowskiego, komendant Powiatowej Straży Pożarnej Powiatu Fredenstadt – Frank Jahraus, zastępca lubelskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej – st. bryg. Michał Badach, komendant PSP w Biłgoraju – Dariusz Gęborys, komendant PSP w Tomaszowie Lub. – Paweł Chromiec, zastępca komendanta miejskiego PSP w Zamościu – bryg. Andrzej Szozda, dyrektor Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach – mł. bryg. Artur Luzar, prezes zarządu Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Tomaszowie Lub. – dh Stanisław Kielech, pułkownik pożarnictwa w stanie spoczynku – Mieczysław Skiba i jeszcze wielu strażaków, kierowników, dyrektorów okolicznych szkół, instytucji, druhowie, mieszkańcy.

Należy im się pochwała

Tymi najważniejszymi gośćmi byli członkowie rodziny śp. Jana Łasochy (żona i synowie): Maria Nieścior-Łasocha, mł. bryg. Szczepan Łasocha – komendant gminny zarządu OSP RP w Suścu, a zarazem pracownik PSP w Tomaszowie Lub., st. kpt. Sylwester Łasocha – pracownik Komendy Powiatowej PSP w Bolesławcu, dh Mateusz Łasocha – kierowca w OSP Oseredek.

Wyrazy uznania w stronę opiekunów muzeum i rodziny, która wciąż gromadzi eksponaty, uzupełnia je i przekazuje, kierował tego dnia zarówno wójt gminy Susiec Zbigniew Naklicki, jak i wojewoda Krzysztof Komorski. W dowód uznania wojewoda wręczył dyplom i medal dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Joannie Kowalczuk i Muzeum Pożarnictwa w Oseredku.

Najważniejszym punktem uroczystości było jednak coś innego, mianowicie odsłonięcie tablicy z imieniem muzeum. A przyjęło ono imię swojego założyciela – Jana Łasochy.

CZYTAJ TEŻ: Gmina Susiec: Grabowiczanki z nagrodą ministra!

Muzeum podziwiano, słuchano o jego historii, o eksponatach. Oglądano przygotowaną na tę okazję wystawę. Z przyjemnością oprowadzał po całym budynku Szczepan Łasocha.

Dalsza część artykuł pod zdjęciem

Jan Łasocha (1931-2017) – pomysłodawca i założyciel Muzeum Pożarnictwa w Oseredku.

Strażak-bohater i człowiek orkiestra

Jan Łasocha urodził się 5 maja 1931 r. w Oseredku. W czasie II wojny światowej razem z rodziną został wywieziony na roboty przymusowe do III Rzeszy. Po wyzwoleniu przez aliantów wrócił w rodzinne strony. I został strażakiem. Był nim przez resztę życia. Przez 55 lat pełnił funkcję naczelnika OSP w Oseredku.

– Jak wracał z pracy, opowiadał, co się wydarzyło. Tata uratował kilka osób z pożaru. Sam też był w wielkim niebezpieczeństwie. Kiedyś wpadł do płonącego budynku, bo zawalił się strop. Udało mu się stamtąd wydostać – wspomina Szczepan Łasocha.

Mówi, że ojciec kochał swoją pracę. Ale nie był jedynie strażakiem. Potrafił niemal wszystko. Prowadził gospodarstwo, był diagnostą, hydraulikiem, blacharzem, kowalem. Krył m.in. dachy kościołów i kapliczek, wielokrotnie robił to za darmo. Grał w wiejskiej orkiestrze, działał w chórze w Oseredku, a w latach 90. został kapelmistrzem gminnej orkiestry dętej. W 1967 r. rozpoczął służbę w zawodowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Lub. jako kierowca-mechanik.

PRZECZYTAJ: Czekali na to 20 lat! W Ulhówku wreszcie rusza budowa oddziału Straży Granicznej

Uwielbiał zbierać to, w czym ktoś inny często nie dostrzegał wartości. Był sentymentalny. Eksponaty, które dzisiaj można podziwiać w Muzeum Pożarnictwa w Oseredku, zaczął kompletować w latach 60. Wtedy bawiły się nimi jego dzieci. Interesowały go przede wszystkim rzeczy związane z zawodem strażaka. Wynajdywał je na złomowiskach. Kupował od osób prywatnych i jednostek straży pożarnej. Niektóre dostawał w zamian za przysługę.

Tak powstało muzeum

Z czasem do sprzętu dołączył kolekcję dokumentów i czasopism strażackich, a nawet samochód pożarniczy.

Miejsca na eksponaty zaczynało brakować. Od 1991 roku Jan Łasocha był na emeryturze. W 1995 r. zaczął pokazywać swoje zbiory. Złożono je w najstarszym skrzydle strażackiej remizy w Oseredku, przeznaczonym na salę taneczną. Kolekcja Jana Łasochy zrobiła na ludziach wrażenie, bo takiej w regionie jeszcze nie było. Strażak był dumny, ale martwiło go to, że nie miał dobrego miejsca na wszystko, co zebrał. O budowę wiaty z przeznaczeniem na swoje muzeum starał się przy wsparciu OSP Oseredek wiele lat. Na nic się to zdało. Dopiero unijne dofinansowanie na rozbudowę strażnicy OSP Oseredek o nowe pomieszczenia na potrzeby muzeum pożarnictwa i prowadzenia działań edukacyjnych pozwoliło ziścić marzenia. Do budowy dołożyli swoją cegiełkę gmina Susiec, a także Starostwo Powiatowe w Tomaszowie Lub. i Związek OSP RP.

PRZECZYTAJ: Dziś postawmy im znicz. Wspominamy zmarłych, zasłużonych dla powiatu tomaszowskiego

Muzeum Pożarnictwa w Oseredku zainaugurowało oficjalnie działalność 26 października 2014 r. Przez kilka lat odwiedzający je mogli spotkać tam jego pomysłodawcę, który spędzał w nim mnóstwo czasu. Siedział w swoim fotelu i raczył zwiedzających opowieściami o swoich zbiorach.

Jan Łasocha zmarł w 2017 roku, miał 83 lata. Pieczę nad jego kolekcją przejęła rodzina.

Dziś placówka jest znana w Polsce i Europie. Co roku, szczególnie w sezonie letnim, odwiedzają ją tłumy turystów i szkolne wycieczki. Przypomina o bogatej historii pożarnictwa i przekazuje wiedzę o bezpieczeństwie przeciwpożarowym kolejnym pokoleniom.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama