We wtorek (26 czerwca) około godziny 16:00 policjanci zostali skierowani do miejscowości Chmielek gdzie według zgłaszającego jedzie nietrzeźwy kierujący. 34-latek z gminy Księżpol powiadomił policjantów, że jedzie za kierowcą samochodu marki Audi, który według niego jest nietrzeźwy.
-Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili w rozmowie ze zgłaszającym, że jechał on swoim samochodem za kierowcą audi ponieważ podejrzewał że może być nietrzeźwy. Mężczyzna nie tracąc z oczu kierowcy wskazał policjantom posesję na którą wjechał. Policjanci zastali tam 31-latka z gminy Łukowa, którego zgłaszający wskazał jako kierowcę audi. Policyjny alkomat wykazał, że ma on w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, zostały mu one cofnięte 10 lat temu.-relacjonuje sierż.szt. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju.
Ponadto policjanci ustalili również, że 31-latek około 3 godzin wcześniej dokonał kradzieży na jednej ze stacji paliw w Tarnogrodzie. Okazało się, że około godziny 13:00 pojechał na stację paliw z częściowo zakrytymi tablicami rejestracyjnymi i po zatankowaniu prawie 60 litrów paliwa odjechał nie płacąc. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane kamerami monitoringu znajdującym się na stacji.
- 31-latek przyznał się do kradzieży mówiąc policjantom, że nie zapłacił bo nie miał pieniędzy. Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności taka sama kara grozi za kierowanie pomimo cofniętych uprawnień. Mężczyzna odpowie także za dokonanie kradzieży.- wylicza rzecznik biłgorajskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze