Biłgoraj: Bezczelni naciągacze
Krążą po domach i proszą o datki. Próbują chwycić za serce, bo zbierają na pomoc dla ciężko chorego dziecka czy na cały oddział dziecięcy w którymś ze szpitali, czasem aż z drugiego końca Polski. Sprzedają krzyżówki, maskotki albo książki, z których zysk rzekomo ma trafić do dzieci. Niestety, najczęściej to oszuści lub naciągacze. Dlatego pieniądze na leczenie chorych dzieci przekazujmy tylko sprawdzonym organizacjom!
06.09.2016 06:00