Wojna, bieda i suchowolaki - wspomnienia Emilii Kozłowskiej
– Gdy Niemcy najechali Polskę, miałam 12 lat. Pamiętam, że w okolicy Suchowoli-Kolonii pojawiło się dużo polskiego wojska. Tam, gdzie kończyło się nasze pole, przy lesie żołnierze ustawili tabor. Było tam mnóstwo broni, armat oraz wojskowa kuchnia – wspomina Emilia Kozłowska z Suchowoli-Kolonii. – Widziałam to, bo jeden z żołnierzy nas do obozu zaprosił.
29.12.2017 06:00
4