Wyniki 29 kolejki zamojskiej klasy okręgowej typuje kierownik Sokoła Zwierzyniec - Andrzej Sikorski. Najciekawiej będzie z pewnością w Starym Zamościu. Huczwie do awansu wystarczy remis.
Dzisiaj rozegrano zaległą kolejkę zamojskiej klasy okręgowej.
Mimo że Dominik Lachowicz z Sokoła Zwierzyniec spotkania z Huczwą Tyszowce do najszczęśliwszych nie zaliczy (pechowa bramka samobójcza), to jednak nie stroił fochów i bez wahania zgodził się porozmawiać z naszym dziennikarzem. A było o czym, ponieważ filigranowy gracz kilka dni wcześniej wrócił ze zgrupowania reprezentacji Polski osób niesłyszących po meczu z Węgrami.
Potok Sitno w końcu znalazł pogromcę. W dzisiejszym meczu w Zwierzyńcu górą był Sokół, wygrywając 3:2 (1:0).
Choć mróz dzisiaj taki, że strach wychodzić z domu, to jednak znaleźli się tacy, którym był on niestraszny. W sparingowym meczu piłkarskim Gryf wygrał z Sokołem 1:0 (1:0).
Sokół Zwierzyniec wygrał z Olimpiakosem Tarnogród 2:1 (2:1), a na miano bohaterów spotkania zasłużyli Mark Kharmuska oraz Grzegorz Paczos. Napastnik gospodarzy trafił do siatki dwukrotnie, a doświadczony bramkarz obronił karnego wykonywanego przez Romana Stetskiva.
Grom Różaniec zaaplikował Sokołowi Zwierzyniec pół tuzina bramek. Przed tygodniem hat-tricka ustrzelił Arkadiusz Kwiatkowski, tym razem w jego ślady poszedł Arkadiusz Kusiak.
Passa Orkana trwa. Bezbramkowy remis w Zwierzyńcu oznacza, że zespół Marcina Lewki jest niepokonany od pięciu kolejek.
Po ubiegłotygodniowym blamażu w Starym Zamościu szansę Sokołowi w starciu z Unią dawali chyba tylko jego najwierniejsi kibice. Raz jeszcze okazało się jednak, że piłka nożna bywa nieprzewidywalna, a zespół Andrzeja Wachowicza wygrał 1:0 (1:0).
Omega stłamsiła Sokół. Po 35 minutach stało się jasne, że powrotna droga do Zwierzyńca odbędzie się w podłych nastrojach.
Po 45 minutach wydawało się, że jest już po meczu. Tymczasem w drugiej połowie Korona zdołała się podnieść.
Piłka nożna to taka gra, w której wygrywa zespół strzelający więcej bramek. Dlatego też Victoria przegrała z Sokołem 0:2 (0:0).
Sezon ogórkowy w pełni? Niekoniecznie. Jedni grają w Pucharze Starostów, a inni sparingi.
Tego nie spodziewał się nikt. Zdegradowany do klasy A Potok Sitno zaaplikował Sokołowi Zwierzyniec aż jedenaście bramek, w tym siedem do przerwy.
Derby Roztocza dla Sokoła Zwierzyniec. Nie przestaje zadziwiać Emil Kniaziowski, który zaliczył szóste z rzędu trafienie dla swojego zespołu.