Zamość

Chodzą tamtędy turyści, korzystają z tego przejścia mieszkańcy miasta. Ludzie się potykają, przewracają, bo przy schodkach przed Nową Bramą Lubelską brakuje barierki. Czy można to zmienić?

Rozpoczyna się przebudowa ul. Kilińskiego. Prace potrwają jakiś czas, więc kierowcy powinni jeździć tamtędy ostrożnie, a także wykazać się cierpliwością wobec utrudnień, które na pewno w związku z inwestycją wystąpią.

Przez lata Zarząd Osiedla Kilińskiego w Zamościu mieścił się przy ulicy Kilińskiego 11. Tak wynikało też z pism przesyłanych przez magistrat. Tymczasem okazało, że zarząd mieści się pod adresem Kilińskiego 1B.

W piątek 20 września na krawędzi ratuszowych schodów, po drugiej stronie barierek stanął mężczyzna. Zagroził, że skoczy. Na miejsce przyjechali strażacy. Zaczęli rozkładać skokochron. Nie zdołali go rozłożyć do końca, kiedy mężczyzna spełnił swoją groźbę. Przeżył dzięki jednemu ze strażaków.

To miała być obława na bankowych oszustów. Zaangażowany w nią wysokiej rangi oficer CBŚP poprosił o pomoc rodzinę z Zamościa. Był bardzo przekonywujący. Akcja trwała dwa dni. Zamościanie stracili 48 tys. zł.

Spółdzielnia Socjalna "Sami Swoi" powstała w 2013 r. Siedzibę w Nowej Bramie Lubelskiej w Zamościu otworzyła w 2015 r. Członkowie spółdzielni prowadzą tam bar i oferują sentymentalną podróż po epoce PRL-u. Ale nade wszystko wymieniają się ciepłem, nie tylko w zimowe chłodne dni.

Według wojskowych planistów Zamość miał stanowić głębokie zaplecze frontu. Tu w "bezpieczne miejsce" w obliczu wojny trafiły zbiory rodziny Tarnowskich, archiwalia i skarby z katedry pelplińskiej oraz słynny obraz Jana Matejki. Same kolegiackie kosztowności schowano na cmentarzu parafialnym, w grobowcu rodziny Rzemieniuków.

8 września zakończono przyjmowanie ankiet od osób zainteresowanych mieszkaniami w ramach programu Mieszkanie Plus w Zamościu. Wypełniło je ponad 500 osób. Oznacza to, że na jedno mieszkanie jest blisko 6 chętnych. Do dyspozycji najemców będzie 96 mieszkań o średniej pow. 55 m kw.

Nazwa ulicy Ormiańskiej w Zamościu nie zmieniła się przez ponad 400 lat. Jest to także jedna z najstarszych i najpiękniejszych ulic, zwłaszcza w tzw. części przyrynkowej. Tutaj stoją słynne, bogato dekorowane kamienice ormiańskie. Nie zawsze było jednak w tej części miasta tak pięknie.

Nad ranem 17 września 1939 r. wojska sowieckie w sile 600 tysięcy żołnierzy przekroczyły granice RP. Do walki przeciwko agresorom stanął Korpus Ochrony Pogranicza. Liczył on jedynie 25 tys. żołnierzy. Jednak w wielu miejscach krasnoarmiejców przywitał ogień polskich jednostek.

Zamojscy policjanci poszukują sprawców, którzy okaleczyli jeża, wydłubując mu zapałkami oczy. Zwierzę trafiło do podlubelskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, gdzie pod troskliwą opieką wraca do zdrowia. Mundurowi liczą, że odezwie się mężczyzna, który nie tylko widział pastwiących się nad jeżykiem sprawców, ale po wszystkim zaopiekował się rannym zwierzakiem.

Zamojskie Stowarzyszenie Heureka Generator kończy międzynarodowy projekt młodzieżowy zatytułowany „Time is on our side” (Czas jest po naszej stronie). Młodzież z Czech, Cypru, Łotwy, Polski, Rumunii i Węgier najpierw wspólnie rozbudowała pomysł wymiany doświadczeń w zakresie zarządzania czasem, a następnie pracowała nad przygotowaniem wspólnego spotkania w Polsce. Wymiana, poprzedzona wizytą przygotowawczą, odbyła się w dniach 29.08-06.09.2019 w Zwierzyńcu.

Orzeł ułożony z blisko 2 tys. zniczy pojawił się w sobotnie (14 września) popołudnie na Rynku Wielkim w Zamościu. Wyjątkowe, patriotyczne wydarzenie pod hasłem Iskra Pamięci zostało zorganizowane dla uczczenia ofiar NKWD w Katyniu. Bliźniacze wydarzenie zorganizowano w tym samym czasie na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.

Wszystko poszło zgodnie z planem. Prace zaczęły się o czasie i zakończyły w wyznaczonym terminie. Ulica Mościckiego w Zamościu jest gotowa.

Oddział PGE Dystrybucja S.A. świętował stulecie energetyki zamojskiej. Uroczystość odbyła się 5 września w siedzibie spółki. Wręczano wówczas branżowe odznaczenia, dyplomy uznania oraz wygłoszono kilka okolicznościowych przemówień. Naprawdę było co wspominać. Bo zamojska historia energetyki jest niezwykła, fascynująca.