W powiecie hrubieszowskim sytuacja jest krytyczna – ocenia Dariusz Gałecki, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Hrubieszowie. – Praktycznie nie ma już wolnych miejsc na oddziale antycovidowym. Jednocześnie rotacja pacjentów jest tam bardzo duża. Jednego dnia zwolniło się łóżko covidowe, a za chwilę mieliśmy już kolejnego chorego.
Z powodu braku miejsc, szpital odsyła pacjentów z COVID-19 do innych placówek.
Straż, policja, urzędnicy i medycy
– Najgorsze, że nie wiemy, jaka sytuacja będzie po Wielkanocy. Przemieszanie się ludzi i kontakty mogą ją skomplikować i zwiększyć liczbę zakażeń. Do niedawna szpital w Hrubieszowie dysponował 39 „zwykłymi” łóżkami covidowymi i jednym respiratorowym. W zeszłym tygodniu liczba miejsc respiratorowych wzrosła do pięciu. Od niedawna przyjmujemy zdecydowanie więcej pacjentów w cięższym stanie. Więcej osób wymaga nie tylko wspomagania tlenowego, ale i respiratora. Więcej jest także młodych pacjentów 20-, 30- i 40-latków – zaznacza dyrektor Gałecki.
Więcej szczegółów tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze