"Podkarpie" to nazwa zwyczajowa, rzadko chyba dzisiaj używana – zastanawia się jedna z lokatorek kamienicy przy ul. Greckiej. – Zapomniana jest także ta część Starego Miasta. Ostatnie kompleksowe remonty przeprowadzono tutaj chyba jeszcze w latach 60. Wszędzie widać tego efekty. Ściany budynków się sypią, elewacje są pomazane, w bramie śmierdzi moczem, a na klatkach schodowych grzybem. Wstyd!
– Jest co ratować. Dopiero gdy się wejdzie z ulicy na podwórko, widać ślady dawnego piękna tego miejsca. Stare budynki przypominają już rudery, ale magia nadal jest! – dodaje jeden z mieszkańców tej części miasta.
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze