Wypadek wydarzył się w sobotę (19 października) ok. godz. 21. Volvo podróżowało trzech 19-latków. Po tym, jak samochód dachował na poboczu wszyscy trafili do szpitala. Na szczęście żaden z nich nie doznał obrażeń zagrażających życiu, a jedynie potłuczeń i otarć. Samochód został jednak na tyle zniszczony, że mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Policjanci sprawdzili, że młody kierowca był trzeźwy.
– Pamiętajmy, że prędkość dostosowana do panujących warunków oraz adekwatna do naszych umiejętności zmniejsza ryzyko wystąpienia zdarzeń, w czasie których ktoś traci zdrowie a nawet życie. Pamiętajmy również, że przejeżdżając przez tereny leśne, łąki lub tam gdzie nie występuje zabudowa na drodze nagle może pojawić się leśna zwierzyna. Aby zmniejszyć ryzyko zderzenia ze zwierzęciem w takich miejscach należy zmniejszyć prędkość i bacznie obserwować pobocze – radzi Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze