Jest dużo lepiej niż w pierwszym kwartale, ale póki co jeszcze nie wykorzystujemy wszystkich możliwości. Sieć punktów szczepień w Polsce jest imponująca. Niestety, dostawy nie takie, jakich się spodziewano.
Punkt Szczepień Powszechnych w Tarnogrodzie działa od 5 maja. Jest prowadzony przez Samodzielną Publiczną Stację Pogotowia Ratunkowego w Zamościu i gotowy na przyjmowanie dziennie nawet 200 pacjentów. Ale póki co szczepionych jest tam znacznie mniej osób. W ciągu pierwszego tygodnia było ich niespełna 500 osób, w tym szczepionek dojedzie dla 300.
– Po prostu takie są możliwości i tyle szczepionek dostajemy. Podobno w czerwcu dostawy zostaną zwiększone. To dobrze, bo zainteresowanie jest duże. Ludzie telefonują, a starsze osoby osobiście przychodzą do punktu z pytaniem o możliwość zaszczepienia – mówi Damian Miechowicz, dyrektor pogotowia.
Jak to wygląda w innych miejscowościach? Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze