– Zakaz dotyczy przede wszystkim spalania plastikowych butelek, zużytych opon, tworzyw sztucznych, opakowań po farbach, środkach ochrony roślin, pozostałości roślinnych z ogrodów, parków i ogródków działkowych – przypomina Marek Gajewski, rzecznik prezydenta Zamościa.
Podkreśla, że wszelkie tego rodzaju odpady powinny trafiać do pojemników lub worków do selektywnej zbiórki. Można je też zawozić bezpośrednio do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, które w Zamościu działają przy Al. 1-go Maja 16 przy Oczyszczalni Ścieków lub przy Drodze Męczenników Rotundy 2 przy Zakładzie Oczyszczania Miasta.
– Pamiętajmy, że spalanie odpadów to najdroższa, najgorsza i najbardziej szkodliwa forma „zagospodarowania” odpadów. Wytwarzane są wówczas silnie trujące związki chemiczne, które wdychane przez nasz organizm powodują wiele ciężkich, a nawet śmiertelnych chorób, tj. astma, alergie czy nowotwory. W grupie podwyższonego ryzyka są osoby starsze, dzieci oraz osoby cierpiące na choroby serca i płuc – dodaje Gajewski.
Magistrat nie zamierza ograniczać się jedynie do apeli. Uprzedza, że w sezonie grzewczym możliwe są kontrole Straży Miejskiej, a także pracowników Biura Ochrony Środowiska i Zieleni Miejskiej UM.
– Osoby „przyłapane” na spalaniu odpadów, zostaną ukarane mandatem lub karą grzywny w wysokości do 5 000 zł – uprzedza rzecznik prezydenta.
Napisz komentarz
Komentarze