kmp-zamosc

Za jazdę po pijanemu stracił prawo, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ale go łamał. 46-latek z Zamościa został za to skazany na karę pozbawienia wolności. Ale unikał więzienia. W końcu dowieźli go tam policjanci.

37-letni Ukrainiec najprawdopodobniej nie zapanował nad volkswagenem z powodu zmęczenia. Dlatego zjechał z drogi na pobocze i rozbił auto na betonowym przepuście.

Tym razem oszuści musieli obejść się smakiem. Nie zdołali wyłudzić od mieszkańca Zamościa pieniądzy, bo w rozmowę z rzekomym policjantem włączył się syn 53-latka. Ojciec powiadomił o wszystkim prawdziwą policję.

Trzeba było ściągać śmigłowiec pogotowia, by jak najszybciej przetransportować do szpitala 52-letnią mieszkankę gminy Stary Zamość, która ucierpiała w dzisiejszym (5 listopada) wypadku na drodze krajowej nr 17 w Krasnem.

Tylko w ostatnich dwóch dniach zamojscy policjanci przyjęli zgłoszenia od kolejnych osób, które zostały oszukane w internecie.

W miniony weekend zamojscy policjanci zatrzymali kilku kierujących, którzy prowadzili pojazdy w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badania na zawartość alkoholu w ich organizmach wykazało od ponad 1 do blisko 3,5 promila. Nieodpowiedzialni kierowcy zostali zatrzymani podczas policyjnych kontroli drogowych lub też w wyniku reakcji mundurowych na zgłoszenia innych uczestników ruchu.

Siadając za kierownicą po pijanemu stworzył zagrożenie, a jeszcze większe, gdy zaczął uciekać przed policją. Po zatrzymaniu 40-latka z Zamościa okazało się, że kierował audi, mimo że nie ma prawa jazdy.

Cztery osoby, w tym małe dziecko, trafiły do szpitala po wypadku, który w poniedziałek, 1 listopada wydarzył się w Nieliszu. Według policji zawinił kierujący toyotą mieszkaniec Lublina, bo na skrzyżowaniu nie zatrzymał się przed znakiem STOP.

Z okazji Wszystkich Świętych policjanci z zamojskiej jednostki wspólnie z Zarządem Terenowym NSZZ Policjantów zamojskiej komendy uporządkowali groby funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę w wiele lat temu w Policji Państwowej. Gestem tym oddali wyraz pamięci swoim kolegom z dawnych lat.

Pasażer audi trafił do szpitala po tym, jak w tył tego auta wjechało z impetem subaru. Do wypadku doszło we wtorek, 26 października w Potoczku (gm. Adamów).

Nawet na 8 lat mogą trafić do więzienia dwaj młodzi mężczyźni. Jeden z nich to 19-latek z gminy Nielisz. Drugi jest rok młodszy, pochodzi z gminy Rudnik. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.

Policjanci z zamojskiego ruchu drogowego monitorowali zachowanie pieszych, rowerzystów i kierujących w okolicach przejść dla pieszych. Wzmożone działania miały na celu poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego.

Zaroiło się w środę (20 października) od mundurowych na polu w Antoniówce (gm. Komarów-Osada). Bo 41-letni gospodarz natrafił na niewybuchy z czasów II wojny światowej.

Policja wciąż szuka podpalacza mobilnego punktu szczepień przeciwko COVID-19 i budynku sanepidu w Zamościu. Ten, kto pomoże w ustaleniu i ujęciu sprawcy może liczyć na 10 tys. zł nagrody, wyznaczonej przez ministra zdrowia.

Sąd rodzinny zdecyduje o losie sześciu młodych ludzi w wieku 14-16 lat, którzy napadli na 15-latka.