km-psp-zamosc

Zapalenie się sadzy było przyczyną 31 z 58 pożarów domów, jakie w trwającym obecnie sezonie grzewczym odnotowali zamojscy strażacy. Są sposoby, by takich zdarzeń unikać.

Drewniany dom spłonął doszczętnie. Nie udało się uratować mieszkającego w nim 67-letniego mężczyzny. Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w poniedziałek, 18 stycznia w miejscowości Krasne w gm. Stare Zamość.

Do tragedii doszło dzisiaj (11 stycznia) rano. W Kalinowicach pod Zamościem spalił się dom. Nie żyje 75-letni mężczyzna, który tam mieszkał.

Było więcej powodów do tego, by wyjeżdżać z bazy - takie wnioski nasuwają się po analizie raportu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu z podsumowaniem roku 2020. Poniżej pełna treść pisma, które dzisiaj trafiło do mediów.

Otwór nie był zabezpieczony, a dziura bardzo głęboka. Gdy 25-latek wpadł do 30-metrowej studni, nie był w stanie sam się z niej wydostać. Na pomoc ruszyli strażacy.

Wojskowy ciężarowy wóz zderzył się z samochodem osobowym, ucierpieli żołnierze. Trzeba było działać błyskawicznie, by ratować sytuację – taki był scenariusz ćwiczeń, które we wtorek (28 lipca) na poligonie w Sitańcu przeprowadzili wspólnie strażacy i 25 Batalion Lekkiej Piechoty w Zamościu.

W środę, 29 lipca na terenie miasta Zamość i powiatu zamojskiego po przejściu trwającej zaledwie kilka minut burzy z silnie wiejącym wiatrem i opadami, pozostał obraz z połamanymi drzewami, zerwanymi i uszkodzonymi dachami budynków, zniszczonymi samochodami, zerwanymi liniami energetycznymi. Najważniejsze, że nikt nie został poszkodowany, są tylko straty materialne.

Straty mogły być potężne, ale na szczęście strażakom udało się uratować mienie warte 500 tys. zł – to bilans pożaru zakładu stolarskiego w Zamościu.

Zaczęło się od strażaków z Gaszyna, a później rozlało na całą Polskę. W akcję #GaszynChallange włączyli się policjanci z Biłgoraja, później ich koledzy po fachu z Zamościa, a także zamojscy strażacy. Mundurowi robią pompki, nagrywają to, zamieszczają w sieci, zachęcają do wpłat na rzecz chorych dzieci i nominują kolejne jednostki.

W poniedziałek, 4 maja przypadał Dzień Strażaka. Mundurowi z zamojskiej komendy wzięli udział w uroczystej zbiórce. Kilkudziesięciu z nich awansowało.

Spory transport maseczek ochronnych (700 jednorazowych i 1000 wielokrotnego użytku) trafiło do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Podarowali je ratownikom właściciele lokalnych firm.

Biedny zwierzak wpadł do studni. Pomóżcie mu – zgłoszenie tej mniej więcej treści otrzymali w niedzielę, 15 marca zamojscy strażacy. Ruszyli w teren.

Kobieta chyba nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia, jakie spowodowała. Ale teraz na długo zapamięta, że suchych traw wypalać nie można. Dostała za to mandat.

To była pracowita noc dla strażaków z Zamościa. Z powodu wichury przez pół nocy jeździli do połamanych wiatrem drzew.

Mnóstwo połamanych drzew, kilka zerwanych dachów - to skutki silnych wiatrów, które przechodziły w poniedziałek (10 lutego) nad powiatem zamojskim. Na szczęście nie było u nas tak groźnie, jak w innych rejonach Polski, ale i nasi strażacy mieli co robić.