padwa-zamosc

Po miesięcznej przerwie szczypiorniści Padwy Zamość wrócą na ligowe parkiety. W ostatniej kolejce pierwszej rundy żółto-czerwoni zamierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Mecz w niedzielę, 23 stycznia o godz. 17.

Padwa Zamość wróciła do treningów z mocnym postanowieniem poprawy! Nie mamy wątpliwości, że tak właśnie będzie.

Przed Padwą Zamość miesięczna przerwa w rozgrywkach. 22 stycznia (sobota) żółto-czerwoni wyjazdowym meczem ze Śląskiem Wrocław zakończą pierwszą rundę Ligi Centralnej. Jak ocenić dotychczasowe występy podopiecznych trenerów Marcina Czerwonki i Wiesława Puzi?

Zwycięstwem nad MKS Wieluń 28:26 (19:15) Padwa Zamość zamknęła 2021 rok! Dzięki temu żółto-czerwoni po dwunastu kolejkach Ligi Centralnej awansowali na ósme miejsce w tabeli.

W ostatnim tegorocznym spotkaniu Ligi Centralnej Padwa Zamość zmierzy się z MKS Wieluń. Mecz w sobotę o godz. 18 w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu, a cel zespołu Marcina Czerwonki i Wiesława Puzi jest oczywisty – obronić Twierdzę Zamość!

Po takim meczu tętno długo jeszcze nie wróci do normy! W XI kolejce Ligi Centralnej Padwa Zamość, z profesorem Mateuszem Gawrysiem między słupkami, pokonała SPR GKS Autoinwest Żukowo 27:25 (13:12)

Po ostatnim gwizdku meczu Budnex Stal Gorzów – Padwa Zamość w obozie żółto-czerwonych dominuje ogromne poczucie straconej szansy. Żółto-czerwoni długo prowadzili, by ostatecznie przegrać 25:27 (14:11).

Żółto-czerwoni wrócili do hali OSiR i w dziewiątej kolejce Ligi Centralnej pokonali Siódemkę Miedź Legnica 30:28 (15:15).

Szósta porażka Padwy Zamość w Lidze Centralnej stała się faktem. Przetrzebieni kontuzjami żółto-czerwoni przegrali w Przemyślu 26:34 (14:16) i zamykają tabelę.

W starciu lidera Ligi Centralnej z Padwą Zamość górą gospodarze. AZS AWF Biała Podlaska prowadziła niemal przez cały mecz, wygrywając ostatecznie 29:26 (14:11).

Żółto – czerwoni jechali do Sosnowca z mocną nadzieją na zdobycie kompletu punktów. Wracają z niczym, bo lepsze było Zagłębie, które wygrało 35:26 (16:13).

Jak zacięta i trudna jest rywalizacja w Lidze Centralnej, pokazał nam dobitnie mecz w Grudziądzu. Po godzinie wyrównanej walki padł remis 30:30. W karnych skuteczniejsi byli żółto-czerwoni, wygrywając 4:2. Tym samym Padwa wzbogaciła się o 2 cenne punkty.

Czwarta kolejka Ligi Centralnej przyniosła Padwie trzecią z rzędu porażkę. Tym razem żółto-czerwoni musieli uznać wyższość Arged KPR Ostrovii, przegrywając 21: 24 (12:11).

Nielba Wągrowiec z fenomenalnym Arturem Gawlikiem w bramce pokonała w Padwę Zamość 27:26 (14:9). Żółto-czerwoni sami są jednak również sobie winni, ponieważ popełnili w tym meczu zbyt wiele niewymuszonych błędów.

Po pierwszej połowie meczu wyjazdowego z KPR Legionowo w sercach zamojskich kibiców Padwy świtała nadzieja na korzystny rezultat. Niestety, po zmianie stron gospodarze zagrali skuteczniej i zasłużenie zgarnęli komplet punktów, wygrywając 34:28 (13:13).