interwencja

Apteka nie chce towaru przyjąć, klientka nie chce go nosić.

26-latek ma problem. Najpierw stracił pracę, a zaraz po tym wpakował się w kłopoty. Poprosił policjantów o pomoc, a później im naubliżał.

Skoro latarnie istnieją, to powinny świecić – apeluje radny gminy Zamość.

– Mam nadzieję, że uda się coś w moim życiu zmienić – mówi z żalem kobieta ze Szczebrzeszyna.

Do naszej redakcji dotarł list otwarty napisany przez członków grupy „Pociągiem do Hrubieszowa”. Publikujemy go w całości.

Nie ma potrzeby wyznaczania kolejnego przejścia dla pieszych przy ul. Zielonej, o które upominali się mieszkający na tym terenie biłgorajanie. Drogowcy uznali, że takie rozwiązanie spowodowałoby większe zagrożenie w ruchu drogowym, bo planowane przejście znajdowałoby się na niebezpiecznym zakręcie.

Monika Pawłowska, posłanka Lewicy, złożyła interpelację poselską w sprawie przedstawienia w Szkole Podstawowej w Łabuniach. Domaga się interwencji Ministerstwa Obrony Narodowej.

Mieszkańcy Wolicy Śniatyckiej napisali do wójta gminy Komarów-Osada protest w sprawie planowanej w ich miejscowości budowy dwóch chlewni. Uważają, że takie inwestycje mogą znacząco i negatywnie oddziaływać na ich zdrowie oraz na całe środowisko.

Jak widzą jadący z naprzeciwka samochód, to muszą zejść z drogi na pobocze, przepuścić pojazd i dalej maszerować. Od mieszkańców miejscowości Pasieki k. Tomaszowa Lubelskiego otrzymujemy sygnały, że nie mają chodnika i boją się o bezpieczeństwo swoje i swoich dzieci. Zarządca drogi wychodzi z propozycją nie do odrzucenia: zamiast chodników można budować utwardzone pobocza bitumiczne.

Migał się przed odsiadką, ale kiedy znalazł się w niebezpieczeństwie, sam zatelefonował po policję. Mundurowi na interwencję przyjechali, a zaraz po niej odwieźli zgłaszającego do zakładu karnego, bo ma tam do odbycia karę pozbawienia wolności.

Zostawili samochody na zatoczce autobusowej i poszli na zakupy? Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego w Łukowej niektórzy kierowcy parkują tam, gdzie nie powinni?

Od przeszło miesiąca nad butikiem przy ul. Pereca w ramie okna pozostają kawałki po rozbitej szybie. W każdej chwili ten kawałek szkła może zlecieć komuś na głowę. O tragedię nietrudno – żali się nasz czytelnik.

Co zrobić, aby ograniczyć pęd wody? – pytają mieszkańcy Szczebrzeszyna.

Chodzą tamtędy turyści, korzystają z tego przejścia mieszkańcy miasta. Ludzie się potykają, przewracają, bo przy schodkach przed Nową Bramą Lubelską brakuje barierki. Czy można to zmienić?

66-letnia kobieta obawia się, że lada dzień straci dach nad głową. Prosi o pomoc.